SWP





   Ukraina


 2024-04-28 «Zbieramy na drony». Na łuckiej scenie występowali Czesi, Polacy, Żydzi i Niemcy

W Pałacu Kultury Miasta Łucka odbył się wieczór w ramach charytatywnego projektu «W jedności nasza siła!» Na scenie wystąpiły zespoły kilku wołyńskich stowarzyszeń mniejszości narodowych.

Inicjatorem wydarzenia było Wołyńskie Obwodowe Towarzystwo Czechów «Matice Volyňská», które w marcu wystąpiło już w Kniahininku i Łucku, w Wołyńskim Akademickim Obwodowym Teatrze Lalek. Tym razem do Czechów dołączyły zespoły Towarzystwa Kultury Polskiej im. Tadeusza Kościuszki, Towarzystwa Niemców na Wołyniu i Wołyńskiej Wyznaniowej Gminy Progresywnego Judaizmu. Koncert odbył się w niedzielę, 21 kwietnia, w Pałacu Kultury miasta Łucka.

Wieczór charytatywny rozpoczął się od wniesienia na scenę flagi 109 Samodzielnego Batalionu Szturmowego 10 Samodzielnej Brygady Szturmowej «Edelweiss». Brat Jewhenii Wasyliewej, prezes czeskiego towarzystwa, walczy w 3 Górskiej Kompanii Szturmowej w tej jednostce wojskowej.

«Ta flaga jest jak album rodzinny obecnej rodziny mojego brata. Jest cenny, bo zawiera imiona, nazwiska i nazwy miast chłopaków, którzy teraz wraz z nim z bronią w rękach walczą o Ukrainę. Ktoś już nie żyje. Prawie każdy z nich zosta ranny. Niektórzy wracają do szeregów, a niektórzy już nigdy nie będą mogli wrócić nawet do normalnego życia. Przelewają krew za nas, za naszą wolność» – powiedziała Jewhenia Wasyliewa.

«Jeden wojskowy powiedział mi: «Gdyby nie naród, nie jego wsparcie, już byśmy przegrali wojnę». Nie powiedział «wolontariusze» ani «państwo», tylko «naród». A naród to my wszyscy. Każdy z nas musi pomagać i pomaga jak tylko może. Ktoś gotuje, ktoś naprawia, ktoś sprowadza samochody. Nasze towarzystwo robiło sieci kamuflażowe, świece okopowe, a teraz zbieramy na drony dla naszych «edelweissów». Ta wojna wymaga dużej liczby dronów, dziennie zużywa się ich kilkadziesiąt. Bezzałogowce pomagają zarówno w rozpoznawaniu w terenie, jak i w ewakuowaniu rannych spod ostrzału, a także są wykorzystywane jako broń. Państwo nie zawsze jest w stanie zaspokoić potrzeb frontu, dlatego musimy wspierać naszych bliskich, którzy nas bronią» – apelowała do zebranych prezes towarzystwa «Matice Volyňská».

Po wykonaniu czeskich piosenek ludowych i estradowych oraz przetłumaczonej na język czeski piosenki «Mój Wołyń» będącej nieoficjalnym hymnem Wołynia, na scenie wystąpił dziecięcy zespół «Wołyńskie Słowiki», działający przy Towarzystwie Kultury Polskiej imienia Tadeusza Kościuszki. «Słowiki» śpiewały piosenki ukraińskie i oczywiście polskie. Po nich wystąpiły dzieci z Towarzystwa Niemców Wołynia. Wykonały utwory wokalne klasyków niemieckich: Ludwiga van Beethovena i Joachima Neandera. Program koncertu dopełniły pełne energiii tańce w wykonaniu przedstawicieli Wołyńskiej Wyznaniowej Gminy Progresywnego Judaizmu.

Po koncercie na scenę wspólnie z Jewhenią Wasyliewą wyszli prezesi innych stowarzyszeń mniejszości narodowych. «Kiedy zostaliśmy zaproszeni do projektu, nie mogliśmy pozostać obojętni. Gdyby przyszli ci «wyzwoliciele», nie byłoby ani naszych stowarzyszeń, ani pieśni. Dopiero wraz z odzyskaniem przez Ukrainę niepodległości powstały nasze stowarzyszenia, wcześniej byliśmy szarą masą. Musimy pamiętać i przekazywać naszym dzieciom i wnukom, że nasze stowarzyszenia mogą istnieć tylko na wolnej ziemi, na wolnej Ukrainie» – podkreśliła Nina Poremska, prezes Towarzystwa Kultury Polskiej im. Tadeusza Kościuszki.

«Dziś na tej scenie wystąpiły kolektywy czterech wołyńskich stowarzyszeń mniejszości narodowych, które włączyły się w akcję charytatywną «Kultura – duchowe skrzydła zwycięstwa», trwającą od kilku miesięcy w Łuckiej Hromadzie, której celem jest zbieranie środków na rzecz wsparcia Sił Zbrojnych Ukrainy. Zdajemy sobie sprawę, że obecna wojna rosyjsko-ukraińska nie jest wojną o terytoria, tylko o kulturę, historię, naszą tożsamość. I dopóki istnieje nasza kultura, jesteśmy niepokonani. Dopóki nasze utalentowane dzieci będą występować na tej scenie, mamy przyszłość. Razem zwyciężymy» – podkreśliła w przemówieniu końcowym Tetiana Hnatiw, kierowniczka Wydziału Kultury Łuckiej Rady Miejskiej.

Zebrane fundusze zostaną przekazane na rzecz 10 Samodzielnej Brygady Szturmowej «Edelweiss».

Wieczór został zorganizowany przy wsparciu Wydziału Kultury Łuckiej Rady Miejskiej.


Tekst i zdjęcia: Anatol Olich


POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NA PODSTAWIE: monitorwolynski.com


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 15 340 221 RAZY





Projekt w 2023 roku dofinansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów





×